środa, 10 listopada 2010

Sezon 2010/ Podsumowanie/cz.I Majówka

Na miejsce mojej pierwszej,dłuższej zasiadki wybrałem bardzo mi znaną i lubianą żwirownię.Nie jest to jakiś ogromny akwen ,ale urokliwość tego miejsca przyciaga mnie niesamowicie.Każdy z Nas ma swoją ulubioną wodę, na której najczęściej spędza swój czas poświęcony na zasiadki,Dla mnie właśnie ta 20 letnia żwirka jest takim miejscem.





Wybór na akurat tę żwirkę padł z dwóch prostych przyczyn: pora roku(maj) i głębokość(od 1m do 2,5).

Strategia na całą zasiadkę była prosta,łowię na sprawdzonej miejscówce,do wody ziarno+pellet,przynęta kulki własnego przepisu i kuku.
Taktyka jaką przyjąłem to nęcenie punktowe na zestaw,kulki tylko do pva.

Pogoda niestety nas (łowiłem z moim kompanem wypraw karpiowych)nie rozpieszczała.Ciągle padający deszcz i przenikliwe zimno nie dawało większych nadziei na jakiekolwiek efekty.Z i tak już ciężkiej miejscówki zrobiła się ekstremalna.
Tak jak się tego spodziewaliśmy, tak też się stało.Efektem 6 dniowej zasiadki były tylko 2 ryby.Mały leszczyk i amur 9,5 kg.Jak na potencjał jaki posiada ta 20 letnia żwirownia to efekt co najmniej marny.
Podsumowując można śmiało przyjąć za prawdziwe stwierdzenie, że w połowie naszych ukochanych miśków pogoda ma kolosalne znaczenie.

5 komentarzy:

  1. Jureczku to fakt pogoda nie rozpieszczała ale woda ma potencjał i jeszcze nie jeden okaz wyląduje na macie.Ja na wiosnę atakuje na 100%.Pozdrawiam serdecznie. Rafał.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Rafalski,napewno się tam spotkamy.Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  3. NO Jurek bardzo ciekawa notka :)oby więcej takich :)


    Pozdrawiam MAciek

    OdpowiedzUsuń
  4. witam Jurek mielismy okazje kiedys lapac obok siebie nie na tej wodzie inna zwirownia jak dobrze pamietam w tamtym roku porzyczyles nam echo (i ta burza pamietasz)mam nadzieje ze jeszcze kiedys spotkamy sie nad woda ,,pozdrawiam Mariusz z Zabrza

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też mam nadzieję że jeszcze nie jednego kabana razem złowimy.
    Pozdrawiam i do zobaczyska nad wodą.

    OdpowiedzUsuń